Minimalizm - z całą pewnością - śmiało można nazwać jednym z wiodących trendów ostatnich lat. Coraz częściej doceniamy wdzięk prostoty, zdecydowanie bardziej wolimy mniej, zamiast przytłaczającego więcej. A czy minimalizm może być #wow…?

Oczywiście, że może!

I na tym chciałabym się dzisiaj skupić.

Papeteria ślubna to element bardzo często niedoceniany. Mówimy: to tylko winietki, to tylko zaproszenia. Nic bardziej mylnego! Czasami nie tylko dopełnieniem, ale i główną dekoracją - bywa właśnie papeteria ślubna.

Jak osiągnąć minimalizm i efekt #wow dzięki papeterii ślubnej?

Po pierwsze: konsekwencja.
Jeśli chcemy postawić na monochromatyczne przyjęcie - konsekwentnie trzymajmy się wybranego koloru. Minimalizm to brak nadmiaru, możemy wykorzystać dowolną paletę barw!

Przykłady minimalistycznych stołów weselnych?

● Czarne obrusy, biała zastawa, czarna serweta na każdym nakryciu, a na niej biała karta menu, już z imionami, dzięki czemu nie stawiamy dodatkowo winietek.

● Białe obrusy, białe serwety i zastawa. Obok każdego nakrycia różowa karta menu i winietka 2w1. Przez środek stołu świeczniki z różowymi świecami i malutki buteleczki z pojedynczymi różowymi hortensjami i różami.

● Błękitne obrusy, błękitne serwety, szklane podtalerze ze złotym rantem - a na każdym nakryciu biała winietka ze złoceniem. Na środku stołu kompozycje z zieleni i białych kwiatów.


Po drugie: wielofunkcyjność.
Zamiast kilku odrębnych elementów - łącz role. Winietka nad nakryciem i karta menu na nakryciu? Wybierz… menu z winietką, dwa w jednym! Koniecznie chcesz mieć upominki dla gości? Zrezygnuj z osobnych winietek, w zamian wybierz niewielkie bileciki przy upominku i połóż go na serwecie na każdym nakryciu.

Po trzecie: tnij.
Tnij swoje plany na mniejsze, minimalizm to przede wszystkim zmniejszanie. Obetnij wielkość i ilość kompozycji kwiatowych. Obetnij ilość dodatkowych dekoracji. Może upominki dla gości są tak naprawdę zbędne i nie do końca pasują?

A co z tym efektem #wow?
Masz kilka możliwości:

Kontrasty. Im mniej elementów, a jednocześnie im większy kontrast kolorystyczny - tym większy efekt #wow!

Monochromatycznie. Wesela w jednym kolorze, jeśli jest ten kolor umieszczony w dużych elementach - robią wrażenie!

Jeden detal. Może być bardzo minimalistycznie, może być nawet monochromatycznie, ale jeśli postawisz na jeden wyróżniający się detal - z całą pewnością zrobisz wrażenie. Pawie pióra zamiast kwiatów? Kieliszki lub szklanki w kolorze, zamiast przezroczyste? Zachwycające krzesła, np. chiavari, zamiast standardowych?

Powodzenia!

Autor zdjęć: Agnieszka Śmietańska - Fotografia